Artykuł Dodaj artykuł

Za zimno i za drogo Postaw na podczerwień!

Jeszcze nie nadeszła zima, a już czujemy skutki jesiennych, chłodniejszych dni.

Jeszcze nie nadeszła zima, a już czujemy skutki jesiennych, chłodniejszych dni. Rachunki za ogrzewanie nie napawają optymizmem, a tym bardziej te za prąd. Panele na podczerwień to dobry sposób, by wreszcie przestać marznąć, ale i nie zmagać się z coraz wyższymi rachunkami. Poza tym ciepło uzyskiwane w ten sposób, jest zwyczajnie zdrowe, w przeciwieństwie do klasycznych metod grzewczych. Poznajmy zalety ogrzewania na podczerwień.

Za zimno i za drogo Postaw na podczerwień!

Rachunki z prąd nie muszą negatywnie zaskakiwać

Gdy tradycyjne kaloryfery nie dają rady, nie są w stanie zaoferować takiego poziomu ciepła, jakiego oczekujemy, zaczyna się dogrzewanie. Wszystkie grzejniki odkręcamy na maksa. Pozornie robi się cieplej, ale tylko w niektórych miejscach. Poza tym w domu powietrze staje się bardziej suche, do atmosfery dostaje się znacznie więcej szkodliwych substancji. Do tego wszechobecny kurz i nasilające się objawy alergii. Na dokładkę uruchamiamy małe grzejniki elektryczne, by cieplej było w sypialni lub w miejscu pracy. Rachunki z prąd... o tych kwotach nawet nie chcemy myśleć.

Czy może być cieplej, bardziej komfortowo i taniej, mimo korzystania z sieci elektrycznej? Oczywiście! Na rynku od jakiegoś czasu dostępne są grzejniki wykorzystujące podczerwień. Najbardziej naturalne dla ludzkiego organizmu promieniowanie. Mimo że wymagają podłączenia do prądu, nie zużywają go tak dużo, jak mogłoby się wydawać. Warto sprawdzić produkty ze sklepu Econovli.pl, by się przekonać, w jaki sposób zostaje uzyskana równowaga między kosztami a komfortem cieplnym.

Skupmy się na konkretach. Jak to jest z tym prądem? Taki grzejnik wymaga podłączenia do sieci elektrycznej, ale ze względu na zapewnienie równomiernego ciepła w całych pomieszczeniach, a także odczuwalnej wyższej temperatury niż rzeczywista, można ustawić o 1-2 stopnie niższą temperaturę na grzejniku. Domownicy tej różnicy nie odczują, ale w rozliczeniu sezonowym, widoczne będą oszczędności. Z ogrzewaniem na podczerwień, z prądu korzysta się po prostu bardziej racjonalnie, ekonomiczniej, a przecież tego oczekujemy.

Zdrowo i ciepło

Promieniowanie wydzielane przez grzejniki działające na podczerwień, zostaje pochłonięte przez wszystkie istoty żywe znajdujące się we wnętrzach, ale i elementy wyposażenia. Następnie zostaje ono zamienione na ciepło i oddane z powrotem. Dzięki temu można liczyć na najwyższy komfort cieplny. Temperatura osiągana we wnętrzach, jest taka sama przy podłodze i przy suficie. Żaden tradycyjny sposób ogrzewania, nie daje takich możliwości.

Poza komfortem cieplnym, łatwiej zadbać o zdrowie. Nie dochodzi bowiem do unoszenia się powietrza i jego cyrkulacji. To nie ono jest ogrzewane. Nie ma ryzyka przemieszczania się kurzu, który jest siedliskiem drobnoustrojów i wpływa na zaostrzenie objawów alergii. Ogrzewanie na podczerwień jest korzystne dla środowiska, do którego nie trafiają nadmierne ilości substancji toksycznych. Co więcej, to zalety dla samego budynku, ponieważ zostaje zminimalizowane ryzyko zawilgocenia ścian.

Aranżacja wedle uznania

Panele działające na podczerwień mogą być montowane nie tylko na ścianach, ale i na sufitach. Znajdujemy dla nich praktycznie dowolne miejsce, co stwarza znacznie większe możliwości aranżacyjne. Tego typu grzejniki są płaskie, więc nie zabierają zbędnie powierzchni, co jest szczególnie ważne w ograniczonym metrażu. I wreszcie można zdecydować się na panel na podczerwień, który zostanie ukryty za lustrem, obrazem czy grafiką.

Wystrój wnętrza wedle uznania, komfort cieplny, rachunki za prąd, które przestają przerażać. Ogrzewanie na podczerwień – to jest to!

Artykuł sponsorowany

 
Klikając “Zgoda” akceptujesz zapisywanie wszystkich danych cookie na twoim urządzeniu. Kliknięcie “Odmowa” oznacza zapisywanie tylko danych niezbędnych do funkcjonowania strony. Więcej informacji o cookie w polityce prywatności.