Ruszyła kolejna edycja Programu „Czyste Powietrze”, który zapewnia dopłaty do wymiany starych pieców oraz docieplenia domów jednorodzinnych.
Według najnowszych danych opublikowanych przez Europejską Radę Pelletu, w 2019 roku popyt na pellet wzrósł w Europie o 7% (1,8 mln ton) w porównaniu do 2018 roku.
Dziś, kiedy ceny energii i paliw rosną, nikt się już nie zastanawia CZY zmniejszyć zużycie energii, ale JAK to zrobić. Większość z nas ma świadomość, że to właśnie w naszych domach i mieszkaniach znajdują się potencjalne oszczędności. Wciąż jednak 57 proc. społeczeństwa uważa, że najlepszym sposobem na oszczędzanie energii są energooszczędne żarówki i sprzęt AGD.
Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli rządu, ruszył ogólnopolski program „Czyste Powietrze”, którego celem jest eliminacja smogu w Polsce. Program ma jednak swoje plusy i minusy. Jakie? Redukcja smogu to nie wszystko. Ważne jest też to, by właściciele domów płacili mniej za ogrzewanie.
Jeszcze do niedawna wsparcie finansowe przy zakupie pompy ciepła można było uzyskać tylko w przypadku modernizowanych budynków.
Lada moment w naszym kraju na dobre rozpocznie się sezon grzewczy. O tym, że jakość powietrza, którym oddychamy na co dzień pozostawia wiele do życzenia, wiadomo nie od dziś. Polska przoduje w niechlubnym rankingu krajów z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Unii Europejskiej, przekraczając wszystkie normy wskazane przez WHO.
To, że problem smogu w Polsce jest szczególnie dotkliwy zimą to nie jest przypadek. W Polsce jest 5 mln budynków jednorodzinnych, z czego 70% jest nieocieplona lub słabo ocieplona, a większość z nich ogrzewana jest przestarzałymi piecami, w których można spalać wszystko, nie tylko odpady węglowe, ale nawet zwykłe śmieci.
Polskie miasta coraz częściej we własnym zakresie wprowadzają przepisy antysmogowe.
Spalanie śmieci w piecach (30%), spaliny z kominów fabryk (22%) oraz spalanie węgla (18%) – to zdaniem Polaków trzy najczęstsze przyczyny powstawania smogu według badania omniASM dla ROCKWOOL. Jak możemy z nim wygrać? Tutaj Polacy najczęściej typują niepalenie śmieci w piecu (24,5%), nakładanie filtrów na kominy przemysłowe (21%) oraz wymianę pieca na bardziej ekologiczny (16%).
Nie mamy już wątpliwości, że główną przyczyną smogu w polskich miastach są niewłaściwie i nadmiernie ogrzewane budynki. Polacy zużywają zdecydowanie zbyt wiele energii, ponieważ większość domów jest niewystarczająco lub w ogóle nieocieplona.
Węgiel brunatny to najtańszy nośnik energii wykorzystywany w Polsce. Jego eksploatacja pozwala obecnie na pokrycie prawie 35 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną kraju. Paliwo to postrzegane jest jednak jako nieekologiczne i przestarzałe. Niesłusz
W tym roku stężenie smogu w wielu polskich miastach już kilkakrotnie przekroczyło dopuszczalne normy.
W naszych warunkach, gdzie sezon grzewczy trwa długo a paliwo jest drogie, dobór odpowiedniego kotła CO nie jest łatwy. Poza wysoką sprawnością, niezwykle ważny jest rodzaj spalanego paliwa. Stosunkowo tanim źródłem energii jest węgiel lub drewno, zwłaszcza gdy mamy dostęp do odpadów np. z przecinki drzew.
Polski rząd za chwilę uruchomi program „Czyste powietrze”, który ma pokonać smog i wpłynąć na większą świadomość społeczną w kwestii efektywności energetycznej domów jednorodzinnych. Drugim palącym problemem naszego społeczeństwa jest jednak ubóstwo energetyczne – praprzyczyna wysokiej emisji zanieczyszczeń. Polaków nie stać na opłaty związane z ogrzewaniem nieocieplonych domów, więc palą paliwem najniższej jakości, starając się maksymalnie obniżyć koszty ogrzewania. Jak skutecznie temu zaradzić?
Kominy dymowe i instalacje spalinowe to z punktu widzenia eksploatacji budynków elementy newralgiczne, gdyż bezpośrednio narażone na działanie bardzo wysokich temperatur.